Podwójna miara, nienawiść

"W świecie cywilizowanym (...) nienawiść uzewnętrznia się zwykle w wyrażeniach, które napisane wydawałyby się całkiem niewinne ( same słowa  nie są obraźliwe), lecz wypowiedziane są takim tonem lub w takim momencie, że niewiele różnią się od uderzenia w policzek. Aby tę grę podtrzymać, musicie wspólnie z Glubolosem zadbać o to, by każde z tych głupców stosowało coś w rodzaju podwójnej miarki. Twój pacjent musi żądać, aby wszystkie jego czyny brane były za dobrą monetę i osądzane po prostu na podstawie treści użytych słów; równocześnie wszystkie wypowiedzi /drugiej osoby/ oceniać z przeczuloną wrażliwością, interpretując ich ton, kontekst oraz podejrzane intencje. trzeba zachęcać, aby postępowała w ten sam sposób. W następstwie tego oboje mogą wyjść z każdej kłótni przekonani, lub prawie przekonani, że są zupełnie niewinni. 
Znasz takie sytuacje: "Ja ją po prostu pytam, kiedy będzie obiad, a ona wpada w złość." Z chwilą utrwalenia się tego zwyczaju stwarza się rozkoszną sytuację, w której człowiek mówi z wyraźnym zamiarem dokuczenia drugiej osobie, mając równocześnie za złe, gdy ta osoba czuje się naprawdę dotknięta."
 C.S. Lewis "Listy starego diabła do młodego"

Brzmi znajomo, prawda ?

3 komentarze:

  1. Jejciu pięknie!

    http://unnormall.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. cytat zmusza do myslenia...
    obserwuje rowniez :) http://sweet-and-sour-bun.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cytat jest piękny i niezwykle prawdziwy...

    Pozdrawiam cieplutko, buziaczki! ;*
    BLOG - KLIK ♥

    OdpowiedzUsuń

Adbox