Aktywność fizyczna powinna nam towarzyszyć przez całe życie. Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, że jest to jedyna gwarancja utrzymania nas w zdrowiu na długie lata, aż do później starość.
Ostatnio naszły mnie takie myśli, przecież nie chcę się zestarzeć "w zły sposób". Patrzę na 60+ Madonnę, 70+ Cher, czy nawet naszą rodzimą Marylę Rodowicz (72) - to jest klasa, to jest styl i energia na późne lata.
Madonna kończy w tym roku 60 lat
Cher mimo 70+ nadal świetnie wypada na scenie
Maryla Rodowicz wciąż króluje na festiwalach
Oczywiście tych Pań nie trzeba lubić, ale być jak one w ich wieku pozazdrości nie jedna z nas ;)
Po co być aktywnym?
Aktywność fizyczna jest nieodzownym elementem naszego rozwoju psychoruchowego, gdyż wprowadza do naszego życia balans i harmonię. Buduje zarówno mięśnie, jak i żelazny charakter. Dbając o sylwetkę dbamy równocześnie o nasz umysł!W przenośni i dosłownie. Czy wiecie, że jest udowodniona korelacja między chorobą Alzheimera, a naszą aktywnością fizyczną w młodości.
Niestety. Jak się dzisiaj nie poruszamy, póki możemy, to na starość nie tylko nie będziemy mogli się ruszać, co nawet nie będziemy pamiętać po co się ruszać.
Co jeszcze daje sport?
Wzbogacamy się o cechy, które są w życiu niezbędne. Mowa tu przede wszystkim o wytrwałości i nieustępliwości.Na pewno wszyscy znamy osoby, które rozpoczęły swoją przygodę z siłownią, wzięły karnet na basen czy zajęcia taneczne, a po miesiącu wróciły na swoją kanapę (no właśnie).
Jednak regularne uprawianie sportu jest dla nas lekcją wytwałości, samozaparcia. Ponadto jest też cenną informacją o naszym charakterze dla przyszłego pracodawcy!
Uprawianie sportu się po prostu opłaca
Hektolitry spalonych kalorii zamieniamy w smukłą i wysportowaną sylwetkę. Stajemy się również pewniejsze siebie i mamy wreszcie niezachwiane poczucie własnej wartości.Jak zawalczyć o "nowe ja" za darmo?
Dobrze znaleźć coś co lubimy robić - na start może to być bieganie czy taniec, joga albo jakiś sport drużynowy. Nie musimy od razu inwestować w karnet na siłownie. Spróbujmy znaleźć darmowe zajęcia organizowane w parku (idzie przecież lato), szkole, domu kultury.Zgarnij koleżanki i zacznijcie razem biegać.
Sprawdź czy na uczelni lub w szkole możesz skorzystać z jakiejś karty sportowej, wejść na siłownię, basen (np. są karty typu BeActive dla uczniów i studentów). W pracy często za niewielką opłatę można dostać kartę sportową jako benefit pozapłacowy.
Nie kupuj od razu drogiego sprzętu. Znajdź tshirt i spodnie, weź trampki - to dobry zestaw na start. Na leszy przyjdzie pora ;)
Podsumowując:
Dlaczego inwestować w ten romans z aktywnością fizyczną?
Cały ten wysiłek czynimy nie tylko dla zazdrosnych spojrzeń innych, które niekiedy przeplatają się z podziwem, kiedy już nam się uda. Niesamowite zgrabne ciało to również nie jest podstawowa przyczyna naszych sportowych poczynań (choć często od tego się zaczyna np. ja tak często zaczynam od nowa). Fundamentalnym profitem jest zdrowie, świetne samopoczucie i niezależność na jesień naszego życia.Co więcej, budujemy w sobie także odporność, która pozwoli zapobiec rozwojowi chorób. Znając tyle atutów aktywności fizycznej nie można jej tak zwyczajnie porzucić - musi być ona naszym przyjacielem na całe życie.
Już od dłuższego czasu próbuję się zakolegować ze sportem. Wcześniej dużo chodziłam, taki marszobieg, co dawało efekty w samopoczuciu i sylwetce. Mimo wszystko w ostatnim czasie jakoś nie mam na nic siły ani ochoty. Próbowałam też jogi i zdecydowanie było to coś dla mnie, ale mój jeszcze młody pies myśli, że się bawimy i zwyczajnie w świecie nie daje rady ćwiczyć w domu. Mam plan na ponowne długie spacery, bo mieszkam w miejscu, gdzie jest ciekawa i długa trasa, ale to pewnie we wrześniu, bo chodzenie w pełnym słońcu by mnie jedynie zniechęcało, a chyba nie o to chodzi w sporcie :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że zachęcasz do tego swoich obserwatorów, bo mimo to, że temat wydaje się omówiony z każdej strony, czasem te kilka słów może zmotywować kilka kolejnych osób, a to już sukces! :)
Pozdrawiam cieplutko!
Od niedawna mam multisporta powinnam więc zacząć więcej się ruszać. Temat niby omówiony, ale wciąż uświadamiamy sobie, że w okół nas mało która "babcia" wygląda i rusza się ja Cher :D fajnie żebyśmy to były właśnie my! :D
UsuńAktywność fizyczna pomaga też na smutki i negatywne emocje, więc romans ten jest jak najbardziej wskazany i wybaczalny :)
OdpowiedzUsuń