Z okazji zimy postanowiłam pokombinować trochę z dodatkami do herbaty. Początkiem tych eksperymentów stała się herbata egipska, w której się zakochałam! Jak tylko mam okazję, zamawiam ją na mieście. Zależało mi też na tym, aby jak najwierniej odtworzyć jej smak w domowych warunkach. I tak od herbaty do herbaty zaczęły powstawać różne kombinacje, których przepisami podzielę się dzisiaj z Wami
HERBATA A'LA EGIPSKA (porcja na dwa kubki)
- łyżka herbaty czarnej liściastej
- pół laski cynamonu
- 3-4 ziarenka suszonego kardamonu
HERBATA Z IMBIREM (porcja na jeden kubek)
- ulubiona herbata (w saszetkach, liściasta - obojętnie)
- 4 cieniutkie plasterki świeżego imbiru
- plasterek limonki
- łyżeczka cukru trzcinowego
- łyżeczka miodu
Obieramy korzeń imbiru, kroimy plasterki. Herbatę z imbirem zalewamy gorącą wodą. Kiedy się zaparzy, dodajemy plasterek limonki i słodzimy miodem oraz cukrem trzcinowym. Oczywiście można użyć cytryny i zwykłego cukru, ale limonka i cukier trzcinowy nadadzą herbacie nieco innego, ciekawszego smaku.Wszystkie składniki zalewamy wrzątkiem w dzbanku. Czekamy, aż herbata porządnie się zaparzy. Rozlewamy do kubków, słodzimy do smaku.
HERBATA MALINOWA (porcja na jeden kubek)
- ulubiona herbata (najlepiej sypana)
- łyżeczka suszu malinowego
- sok malinowy
- 1-2 łyżeczki miodu
- plasterek cytryny
Herbatę i susz zaparzamy w kubku. Dodajemy porcję soku malinowego, miód i cytrynę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz