Dobra muzyka do treningu to ważna sprawa. Ile razy podchodziłam do (do tej pory nieukończonego) Skalpela Ewy Chodakowskiej musiałam mieć coś w tle.
Wiele osób nie przekonują jej treningi, mnie nie przekonuje jej postawa. Nie ma nic bardziej irytującego niż fakt, że ty nie dajesz rady zrobić nawet pół treningu, a ona z uśmiechem na twarzy i bez kropli potu spokojnie mówi "Twoje ciało potrafi więcej niż Twój umysł!". Moje nie potrafi! Ewa!
Znacznie lepiej przechodzi się poniższe ćwiczenia puszczając Trooper Iron Maiden, budując w sobie napięcie i energię tego kawałka, choć dla prawdziwych fanów zespołu to pewnie profanacja.
Co by jednak o Ewie nie mówić, ruszyła Polki z kanap, a jej fanpage na facebooku jest świetnie prowadzony. Miała parę wpadek, ale wkłada w niego sporo serca. Choć się do tego przed samą sobą nie przyznaję - to - OMG, ale ona ma ciało. Nie każdemu się podoba, ale na pewno wymaga od niej ciągłej pracy nad sobą.
A propos pracy nad sobą, również się za nią biorę, a zaczynam od tego czego moja dusza potrzebuje by pracować nad ciałem, czyli muzyki.
Na rozgrzewkę polecam Queen - I Want It All
Tekst chyba też motywuje?
(...) no time for doubt
With the pain and anger can't see a way out
It ain't much I'm asking I heard him say
Gotta find me a future move out of my way
I want it all I want it all I want it all and I want it now
I want it all I want it all I want it all and I want it now
Ponadto The Who - My generation idealnie pasuje do rozgrzewki Dance Dance (Warm Up)
Rytm The Police - Message In A Bottle
sprzyja mi przy robieniu koślawych pompek z Jilian
Nie pamiętam nazwy, ale istnieją trening składające się tylko z szybkiego tempa
w jeśli ktoś je praktykuje to :
Dirty Pretty Things - Gin & Milk polecają się do szybkiego spocenia.
Przy tym zespole warto też dorzucić
Dirty Pretty Things - The Enemy
tempo się zmienia, umili A6W jeśli ktoś robi,
chociaż A6W ma tylu zwolenników co przeciwników
Na zakończenie konieczne jest rozciąganie i tu trochę spokojniej,
chociaż czemu by miało być spokojniej?
Wyginasz się w nienaturalnych pozycjach i jeszcze każą Ci leżeć spokojnie.
a z nami Joan Jett - Dirty Deeds
A wy, macie swoje ulubione kawałki zestawione z treningami?
Ja na początku z Ewą nienawidziłam ćwiczyć, ale teraz polubiłam. Jednak Skalpela nadal jakoś nie trawię. :D
OdpowiedzUsuńJa prze ostatnich kilka miesięcy ćwiczyłam w domu przy serialu. :D
No proszę, a ja właśnie dziś zaczęłam ćwiczyć!:) Akurat rock to nie moje klimaty, ale z chęcią do treningów posłucham mojego ukochanego rnb, ewentualnie amerykańskiego hip-hopu:)
OdpowiedzUsuńmuzyka w treningu jest dla mnie bardzo ważna;)
OdpowiedzUsuńDobra muzyka przy treningu to dla mnie podstawa! Pozytywnie nastawia i jakoś tak ciało samo chce się ruszać :D A nie jakieś tam smuty :)
OdpowiedzUsuńdla mnie muzyka jest bardzo ważna, musi być coś wesołe i motywujące :)
OdpowiedzUsuńJa od jutra po długiej przerwie wracam na treningi i do diety na siłownię. Ta lecą same hardocorowe nuty :) ..., ale faktycznie pomagają !
OdpowiedzUsuńJa mam za słabą kondycje na ćwiczenia z Chodakowską, poza tym zdecydowanie zawsze wolałam siłownie niż fitness :)
OdpowiedzUsuńJednak tak jak napisałaś. Dzięki niej wiele kobiet ruszyło tyłki i mają teraz piękne sylwetki, a o to chodziło:)
fajna muza:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze sobie obiecuję,ze schudnę i poprawię swoją kondycję, ale po kilku razach odpuszczam. Nie lubię ćwiczyć.
OdpowiedzUsuńMuzyka niewątpliwie daje kopa i ćwiczy się przy niej o wiele przyjemniej. Ja podczas ćwiczeń lubię słuchać piosenek moich ulubionych wykonawców lub hiszpańskich beatów. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ćwiczyć z Ewą chodakowską nie jestem na jakiś dietach tylko ćwiczę bo zauważyłam że czuję się po ćwiczeniach dużo lepiej noo a przy okazji ciało zyskuje lepszy wygląd :D muszę jutro spróbować ćwiczyć z muzyką w tle nie wiem czemu do tego czasu na to nie wpadłam :D Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń