Gdy temperatura przekracza 30 stopni, mam ochotę przywdziać (a raczej porzucić) strój Ewy, leżeć w cieniu i opryskiwać się zimną wodą. Niestety nie mieszkam przy plaży nudystów, więc pozostają mi marzenia o chłodnej, zbliżającej się jesieni.
Przy tej okazji zrobiłam małe porządki w szafie i uświadomiłam sobie, że potrzebne mi będą nowe buty, najlepiej kozaki lub botki. Wygodne, ładnie wyglądają, grzeją łydkę, więc trochę dłużej można sobie pozwolić na sukienki (a przy lekkiej zimie nawet cały rok).
Teraz nie wyobrażam sobie zimy albo jesieni bez pary dobrych kozaków, ale nie zawsze tak było. Jeszcze do niedawna, jako nastolatka nie chciałam nosić tego typu obuwia, głównie przez swoją figurę i kompleksy. Zresztą źle dobrane obuwie zimowe potrafi nam nieźle dodać kilogramów! Jak sobie z tym poradzić? Oto kompleksowy przewodnik ode mnie - kozakowej maniaczki!
Kozaki o odpowiedniej długości mogą być kluczem do sukcesu. Aż trudno uwierzyć, że te dwa zdjęcia dzieli 10 kg wagi! Jednak z biegiem lat (i wagi) Ewa Farna stała się bardziej świadoma wad i zalet swojej sylwetki
Jak wybrać kozaki odpowiednie do figury?
Oczywiście, szczupła sylwetka może pozwolić sobie na wiele, gorzej, gdy mamy kilka nadmiarowych kilogramów.Kozaki dobre dla wszystkich
Uniwersalne, klasyczne modele kochają wszystkie kobiety. Nieśmiertelne oficerki, na niskimi obcasie (1-5 cm) to rodzaj obuwia, którego nie trzeba sobie odmawiać.Kozaki na szczupłe łydki
Kozaki wzbogacone o paski, czy mosiężne zapięcia są interesujące, modne, a jednocześnie pomogą przy wąskich łydkach odzyskać optyczny balans figury.Najbezpieczniejsze i ponadczasowe są jednak buty ciemne np. czarne, brązowe, granatowe. Jeśli chcemy zrobić zakup na długie lata wybierzmy - gładkie, zupełnie bez ozdób. Ozdoby takie jak klamry, przeszycia, ćwieki będą modne przez kilka sezonów i szybko nam się opatrzą. Dobrze będą prezentować się kozaki do pół łydki, które podkreślają szerokość łydki.
Przy lekkim nadmiarze kilogramów
Poprawka - nie kilka nadmiarowych kilogramów, a niedobór kilku centymetrów ;) Odpowiednio dobrane kozaki to świetny wybór. Kozaki na obcasie dodadzą nam centymetrów. Możemy wybrać wąski obcas, który nada figurze lekkość.Kozaki przy nadwadze
Gdy zamiast kilku, pojawia się kilkanaście nadprogramowych kilogramów, a nasza figura z „kobiecych krągłości” przesuwa się w kierunku nadwagi (i nie tylko) należy wziąć pod uwagę aspekty praktyczne. Długie kozaki na grubą łydkę będą jak znalazł.Panie o pełniejszych kształtach powinny wybierać gruby, stabilny obcas, aby dać dobre podparcie krzywizn fizjologicznych kręgosłupa. Dla osób, które nie lubią obcasów dobrą alternatywą są kozaki na koturnie czy platformie. Wówczas należy wybierać buty, w których obcas / koturn / platforma są jednolite - w kolorze całego buta. Takie wzmocnione kozaki wyglądają dobrze ze spódnicą, albo jako botki do sukienki.
Jasne kozaki z ciemną, grubą podeszwą sumarycznie dodadzą centymetrów, ale równocześnie będą optycznie nas skracały.
Plusem będzie lekko wydłużony nosek, który również optycznie wydłuża nogi.
Kozaki na szeroką łydkę? Żaden problem!
Od zeszłego sezonu moda nam sprzyja. Po pierwsze pojawiły się modele rodem z filmów o superbohaterach i tajnych agentach - o luźnej, naciąganej górnej części buta i często z elastycznymi wstawkami. Wreszcie producenci zrozumieli, że kobiety nie noszą tylko rozmiaru XS i S, w sklepach obuwniczych coraz częściej można znaleźć kozaki na grube łydki.Z drugiej strony powróciły kozaki wiązane. Możemy spotkać zarówno kozaki wiązane z przodu, jak i mające gorsetowe wiązanie z tyłu. Od lat 90 kojarzyły się z kiczem, teraz za sprawą gwiazd wróciły do łask. Unikajmy jednak kozaków wiązanych z prześwitem, ostatecznie mogą dać komiczny efekt
Nie należy sięgać po kozaki szerokie w łydce. Znacznie lepiej będą wyglądać modele przylegające do ciała. Przy masywnych łydkach zdecydowanie lepiej wyglądają kozaki do kolan, a nawet za kolano.
Sylwetka niska
Gdy wzrost jest szczególny problemem, warto nie tylko postawić na obcas, ale jednocześnie pamiętać, żeby dobrać buty pod kolor jednolitych rajstop lub spodni. Ten zabieg daje wrażenie dłuższych nóg. Ponadto zrezygnuj z krótkich botków - niestety odcinają nasze kostki z pola widzenia, a przez to skracają łydkę, zbliżają nas do ziemi. Niskie pani o szczupłych nogach mogą śmiało sięgać po buty za kolano (muszkieterki). Natomiast kozaki do pół łydki, choć ryzykowne, przy szczupłej łydce nie będą skracać.Unikajmy niskich, jasnych, jaskrawych, odważnych kolorów. Te szaleństwa należy zostawić dla wysokich koleżanek.
Sylwetka wysoka
Bardzo wysokie Panie mogą wybrać kozaki do pół łydki (przy masywnych łydkach lepiej: do kolan). Gdy wzrost nam przeszkadza istnieje pewien trick - noszenie butów jaśniejszych niż rajstopy czy spodnie. Ten zabieg sprawia, że optycznie nogi się skracają, a jednocześnie uda wydają się smuklejsze. Podobny efekt zostanie uzyskany za pomocą wysokich butów, sięgających kolan z marszczeniami.Modele kozaków wybrane do grafik zostały znalezione na stronie https://zippini.pl/kozaki.
Podsumowanie: Kozaki to buty idealne na sezon jesień-zima i nie dajcie sobie wmówić, że są tylko dla szczupłych, wysokich modelek na wybiegach w Paryżu! To wygodne obuwie, które jest dodatkową warstwą grzewczą, gdy zapomnimy już o obecnych upałach.
Na znalezienie dobrych kozaków zdecydowanie warto poświęcić czas i finalnie wydać konkretne pieniądze. Porządne buty zostaną z nami na wiele lat.
Za okazję do współpracy dziękuję Zippini ich wyszukiwarka modeli jest świetna!
Świetne porady, ja jednak nie nosze kozaków :)
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Bardzo dużo fajnej, użytecznej wiedzy i porad. Od jesieni zaczynam się rozglądać za odpowiednimi :)
OdpowiedzUsuńkreatywnienafotografii.blogspot.com
Wpadłam tu wprost z grupy modnej mamy i przyznam, że dawno nie miałam okazji czytać tak dobrego poradnika. Wygląda na to że od dawna źle odbieram buty. Głównie wygodne, ciepłe, modne dodatki, futerko, emu buty, alw też mosiężne sprzączki przy kostce. chyba muszę w tym roku jednak zaopatrzyć się w klasyczne oficerki dzięki!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rady, ja również nie mogę się doczekać jesieni :-)
OdpowiedzUsuńNosze kozaczki, a te porady bardzo mi się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńKozaki nosiłam, gdy byłam młodsza. Teraz zdecydowanie wolę trapery. :D A jesienią botki. ;)
OdpowiedzUsuńPorady mi się przydały gdyz kocham nosic takie kozaki zwlaszcza zima :D
OdpowiedzUsuńDo tej pory raczej nie byłam zwolenniczką kozaków ale przy tym poście zaczełam się poważnie nad nimi zastanawiać. Dobrze że do jesieni jeszcze trochę czasu, będę miała czas rozmyślać nad butami, ale jeśli już to kozaki za kolano, niestety bowiem do osób wysokich nie należę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. Niby nic, a jednak ludzie jak się nie raz ubiorą to aż nie da się nie zaśmiać ;D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak
UsuńKozaki za kolano są super modne. Sama się zastanawiam czy kupić kozaki damskie zamszowe. Tylko nie wiem jeszcze jaki kolor. Bardzo spodobały mi się te ze sklepu Gianmarko, a konkretnie w szarym kolorze.
OdpowiedzUsuńA co powiecie na temat tego modelu https://www.eobuwie.com.pl/kozaki-eva-minge-calataud-4d-18js1372572ef-101.html Dają radę?
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńFajny poradnik, ja ostatnie swoje kozaki kupiłam na eobuwie i mam je do dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńKozaki za kolano to symbol prostytutek. To się nie zmieni. Panie nie były muszkieterami i rajtarami, co najwyżej leczyły swoje ciała po ich ostrogach. I sprzedawały się niepiśmiennym wojakom którzy mawiali, że poznać pana po cholewach. Współcześnie to dziwkę poznajemy po cholewach. Rozumiem, że kreatywność, zabawa w modę ale kobietka mająca łydki jak słoniątko i buty z cholewami. Chyba do łóżka, bo na mieście to tylko się odwrócić i nie oglądać. Żeby nie mieć wstrętu i pogardy do pseudo - emancypantek
OdpowiedzUsuńweź spójrz w lustro i powiedz jak to robisz... bez wstrętu i pogardy do pseudospecjalisty, który wylał z siebie tyle pierdolenia xP
Usuńwydłub se oczy będzie ci prościej
nie dziękuj :P
super poradnik
OdpowiedzUsuńlubię długie kozaki
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo fajny poradnik. Nie słuchaj tych co się nie znają.
OdpowiedzUsuńPolecam też ciekawie napisany tekst https://blog.eobuwie.com.pl/modne-kozaki-damskie-ktorych-warto-szukac-na-black-friday-w-eobuwie/
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMusiałam skasować kilka komentarzy (niektóre widać że skaskowane, niektóre ginął bez pamięci).
OdpowiedzUsuńMożna kulturalnie napisać, że moda na kozaki się komuś nie podoba, jednak jeśli dyskusja idzie za daleko, na moim blogu nie będzie obrażania i wyzywania innych. Pozdrawiam ;)
Ja tam nadal lubie kozaki są bardzo seksowne :)
OdpowiedzUsuń