Zalety masła shea - mit czy hit?

Pierwszy post z analizą składów wam się spodobał, więc postanowiłam dać mniej marudny pozytywny post. Czas opisać właściwości masła Shea.

Moda na ten składnik w kosmetykach trochę już minęła. Tak jak to bywa z cudownymi kosmetykami, których sława trwa zwykle 1-2 sezony.

Super modne było mydło z Aleppo do pielęgnacji cery wrażliwej (dzisiaj już coraz częściej spotyka się z opinią, że absolutnie żadne mydło nie jest odpowiednie do mycia twarzy, a już na pewno nie wrażliwej), później maseczki z czerwonej glinki, olej arganowy, wyciąg z nasion Goi, masło Shea oraz masło/olej kokosowe.

Tak jak niektóre składniki są modne przez krótki czas i mija ich popularność, tak część jest warta zapamiętania na dłużej niż sezon. Tak jest z masłem Shea.

Dla przykładu wzięłam produkt marki Yves Rocher (Yves Rocher 100% Karite, Bio-Organic Shea Butter), ale właściwie może to być dowolne masło shea, które jest rzeczywiście 100% masła w maśle bez dodatków.

Dlaczego warto używać masła shea w pielęgnacji?

1. Naturalnie wspiera procesy naprawcze skóry

Może się wydawać, że wygładza zmarszczki, "prostuje linie poziome na czole", czy zmniejsza widoczność blizn. To prawda, masło shea działa korzystnie na odnowę naskórka.

2. Jest antyoksydantem

Tzn neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników, które są winowajcami starzenia się skóry. Oh yeah, punkt dla masła shea!

3. Działa przeciwzapalnie

Jeśli masz problem z zaczerwienieniami, rozdrapujesz pryszcze, a na twojej skórze co chwila pojawiają się stany zapalne (nie tylko na twarzy) posmaruj je masłem shea.

4. Głęboko nawilża

Oprócz tego, że zatrzymuje wodę w skórze, tworzy zewnętrzną barierę. Działa na zmniejszenie wiodczenia skóry przez utrzymywanie wilgoci. Tak, świetnie działa na suchy naskórek!!!

5. Chroni przed promieniowaniem UV

Jest naturalnym filtrem UV, dlatego warto dodać kosmetyki z masłem shea do codziennej pielęgnacji zarówno latem jak i zimą!

6. Stymuluje produkcę kolagenu

Tak, według wielu badań regularny masaż twarzy masłem shea daje najlepsze rezultaty jeśli chodzi o podskórną produkcję kolagenu, a więc naszego złotego środka na zmarszczki.

7. Łagodzi bóle mięśniowe

Przetrenowanie, stłuczenie i inne bóle związane z mięsniami można złagodzić masując się masłem shea - dobrze dla skóry i dobrze dla mięśni!


Masło shea jest znane od wieków. Uważa się, że nawet Kleopatra używała go do robienia maseczek z glinki. Piekna królowa egiptu wiedziała co dobre, bo i dzisiaj wiadomo, że jest to ponadczasowy kosmetyk ;)