Odkąd zaczęłam przygodę z pielęgnacją, jednym z najbardziej rewolucyjnych odkryć był dla mnie demakijaż olejkami, czyli metoda OCM (Oil Cleansing Method). Przyznaję, początkowo byłam sceptyczna bo kojarzyło mi się z zapchanym porami i uczuciem tłustego na twarz.Czy to nie zapcha mojej skóry? - myśl siedziała, jednak nie odpuściłam. I dobrze, bo teraz nie wyobrażam sobie powrotu do tradycyjnych płynów micelarnych czy żeli. Jest to też skuteczny sposób na dokładne oczyszczanie skóry, który przy okazji daje chwilę relaksu.
Dlaczego OCM?
Oleje świetnie rozpuszczają nawet najbardziej oporny makijaż: tusz do rzęs, eyeliner czy matowe pomadki nie mają szans. Do tego metoda OCM nie narusza naturalnej bariery hydrolipidowej skóry, dzięki czemu skóra pozostaje nawilżona i miękka, zamiast jak po niektórych mydlach bywa ściągnięta i przesuszona. Po kilku tygodniach zauważyłam, że moja cera jest gładsza i bardziej promienna.
Jak zacząć?
OCM w rzeczywistości jest bardzo proste. Oto krok po kroku, jak ja to robię:
1. Wybór oleju
Podstawą tej metody jest dobór odpowiedniego oleju do Twojego typu skóry. U mnie najlepiej sprawdza się mieszanka oleju rycynowego (oczyszcza) z olejem migdałowym. Proporcje zależą od skóry: przy tłustej więcej rycynowego, przy suchej mniej. Jeśli dopiero zaczynasz, spróbuj proporcji 1:3 (jedna część rycynowego, trzy części bazowego). Możesz też kupić gotowe olejki do mycia twarzy chociaż OCM dobrze wykonywać jak najprostszymi, najbardziej naturalnymi produktami.
2. Masaż
Nakładam mieszankę na suchą skórę i masuję delikatnymi, okrężnymi ruchami przez około 2-3 minuty. To nie tylko sposób na oczyszczenie, ale też moment, który pozwala się wyciszyć po całym dniu. Masując, mam wrażenie, że moja skóra zaczyna oddychać.
3. Gorący ręcznik
Namaczam czysty ręcznik w ciepłej (ale nie gorącej) wodzie, wyciskam nadmiar i przykładam do twarzy. Para pomaga otworzyć pory i usunąć olej razem z zabrudzeniami. Powtarzam ten krok 2-3 razy, aż twarz jest całkowicie czysta.
4. Ostateczne oczyszczenie
Jeśli czuję, że moja skóra potrzebuje jeszcze doczyszczenia, używam łagodnego żelu lub pianki do mycia. Na koniec tonizuję skórę i nakładam serum oraz krem.
O czym pamiętać?
Ważne, aby przy każdej sesji używać świeżego ręcznika lub ściereczki – to zapobiega rozwojowi bakterii. Jeśli masz wrażliwą skórę, zacznij od mniejszej ilości oleju rycynowego. Początkowe drobne niedoskonałości to normalna reakcja skóry, która przyzwyczaja się do nowej metody oczyszczania.
Moje efekty
Po miesiącu regularnego stosowania OCM zauważyłam, że moja skóra jest bardziej nawilżona, pory mniej widoczne, a makijaż zmywa się bez najmniejszego problemu. Ten sposób oczyszczania okazał się nie tylko skuteczny, ale też stał się moim ulubionym wieczornym rytuałem.
Jeśli zastanawiasz się, czy warto spróbować, to moim zdaniem OCM ma w sobie coś wyjątkowego. Może i dla Ciebie stanie się tym, czym jest dla mnie – najlepszym sposobem na demakijaż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz