SKŁADNIKI
- 2 szklanki mąki
- 0,5 szklanki cukru
- 3 dojrzałe banany
- 0,5 kostki masła lub margaryny
- 2 jajka
- ok. 150 ml jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- kilka kropel olejku waniliowego
- 2 tabliczki czekolady
- kilka łyżek bułki tartej
1. Banany miksujemy, lub porządnie rozdrabniamy widelcem. Czekolady kroimy na drobne kawałki (ja dzieliłam każdą kostkę na 4). Masło roztapiamy i studzimy. Okrągłą formę smarujemy masłem i oprószamy bułką tartą. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni, bez termoobiegu.
2. W jednej misce łączymy mokre składniki (jogurty, masło, olejek waniliowy, banany, jajka). W drugiej misce łączymy suche składniki (mąka, cukier, proszek do pieczenia, soda oczyszczona).
3. Do „mokrej” miski stopniowo dodajemy zawartość „suchej” miski i mieszamy łyżką. Następnie dodajemy czekoladę i szybko mieszamy.
4. Ciasto przekładamy do formy i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na godzinę.
Ciasto jest najlepsze ciepłe, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zabrać ze sobą do pracy i podgrzać w mikrofalówce. Na zimno też jest fajne. Dosyć ciężkie, wilgotne od bananów i z dużymi kawałkami czekolady. Tak. Czekolada jest tu znaczącym elementem.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz