Hygge szturmem przejęło księgarnie i instagram, a Ikea właśnie przeżywa swą kolejną młodość dzięki miłości instagramerek...o co chodzi z trendem Hygge?
Jakiś czas temu na urodziny dostałam książkę „Hygge. Klucz do szczęścia” autorstwa Meik Wiking.
Zaczęłam ją czytać w drodze powrotnej ze świąt wielkanocnych, siedząc na lotnisku wśród tłumu ludzi - rodzin wracających do domu, par spędzających czas na rozmowach. Otaczał mnie gwar, a ja wciągnęłam się w lekturę tak, że świat dookoła jakby się wyciszył. Książka od razu skłoniła mnie do refleksji: co właściwie sprawia, że czujemy się szczęśliwi? W domu nie zawsze udaje mi się stworzyć tę magiczną atmosferę, ale są miejsca, ludzie i chwile, które budzą we mnie to ciepło. Książkę pochłonęłam jednym tchem w drodze.
Jest pełna porad i pięknych zdjęć, które zachęcają do odkrycia duńskiej filozofii szczęścia.
Hygge - co to takiego?
To pojęcie wywodzi się z języka norweskiego, ale na stałe zagościło w duńskiej kulturze już w XIX wieku. Hygge to filozofia, która składa się z prostych, codziennych elementów tworzących przytulność, spokój i poczucie szczęścia. Oto, co według Duńczyków buduje hygge:
- Świece: W Danii mówi się na kogoś, kto psuje atmosferę, „lyseslukker” – czyli ten, który gasi świecę. Świece są tam codziennością – 28% Duńczyków zapala je codziennie, a aż 31% stawia na więcej niż pięć naraz. Tworzą przytulny klimat, który trudno zastąpić zwykłym światłem.
- Lampy: Duńczycy mają obsesję na punkcie oświetlenia. Lampy powinny dawać miękkie, przytłumione światło, przypominające zachód słońca – im delikatniejsze, tym lepiej.
- Życie tu i teraz: To prawdziwa sztuka – wyłączyć telefon, przestać myśleć o przyszłości i skupić się na chwili obecnej.
- Przyjemności: Kawy, ciastka, cukierki – nie ma co sobie ich odmawiać. W hygge chodzi o cieszenie się tym, co nas uszczęśliwia.
- Równość: W relacjach ważne jest „my,” a nie „ja.” Wspólne chwile, wspomnienia zaczynające się od „Pamiętasz, jak…” budują bliskość.
- Wdzięczność: Bycie wdzięcznym za to, co mamy, otwiera nas na drugiego człowieka.
- Harmonia: W hygge nie ma miejsca na rywalizację i przechwalanie się. Ważna jest autentyczna bliskość.
- Komfort: Gdy jesteś zmęczony – odpocznij. Ważne, by czuć się dobrze i unikać dramatów.
- Schronienie: Miejsce, w którym czujesz się bezpiecznie i możesz być sobą. Dla 71% Duńczyków to ich dom.
Słowniczek hygge 🕯️
Hygge to także specyficzne słowa, które pięknie oddają filozofię tego stylu życia:
- Fredagshygge: Piątkowy relaks – dzień na luzie z rodziną, książką czy filmem.
- Hyggebukser: Najwygodniejsze spodnie, które idealnie nadają się do leniuchowania w domu.
- Hyggekrog: Ulubiony kącik w domu, np. przytulny parapet czy fotel, gdzie można poczytać książkę.
- Hyggesnak: Lekka, niezobowiązująca rozmowa, która nie porusza trudnych tematów.
- Hyggestund: Chwila szczęścia, np. poranna kawa przy oknie, gdy niczym się nie martwisz.
- Uhyggeligt: Straszny, nieprzyjemny. Pełne przeciwieństwo hyggeligt.
Moje hygge
Przyznam, że ta filozofia zainspirowała mnie do zmian. Zwłaszcza zimą hygge wydaje się naturalne – światło świec, ciepły koc, kubek herbaty i widok śniegu za oknem. To drobne rzeczy, które tworzą szczęście. A jakie są Wasze sposoby na hygge? 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz