Zaczyna się. Leżysz zawinięta od góry do dołu w koc i nie chcesz wyjść na świat, bo wśród tej szarej pluchy nic na Ciebie nie czeka.
Dobrze wiesz, że to jeszcze nie depresja. To tylko temperatura spadła poniżej 15 stopni i ciemność za oknem. No nie, chyba znowu pada.
Wstaniesz i reszta dnia jakoś się potoczy. Zostało jeszcze tylko ok. 2/3 tej jesieni.
Jesień nie musi być koszmarna ;)
16 sposobów jak przetrwać jesień i może się uśmiechnąć
1. Spędzaj cały dzień pod kocem. Nic tak nie uszczęśliwia jak nic.
2. Jak już musisz wyjść z domu wyjdź w foliowym płaszczu przeciwdeszczowym. Najlepiej najbardziej rzucającym się w oczy kolorze. Gapiom tłumacz, że przywódca partii Jarek wylansował trend i nie zamierzasz się na niego spóźnić.
3. Syp cynamon do wszystkiego. Jest zdrowy i pachnący. Pasuje do ciast, dżemów i pasztetów. Uwierzcie mi, naprawdę pasuje.
4. Nadeszła pora na to cudowne warzywo zwane DYNIA, dar bogów. Zjedz zupę dyniową na pewno się uśmiechniesz.
5. Skoro o cynamonie mowa to nareszcie przyszła pora korzenne latte. Odwiedź Starbucks'a i wydaj chore pieniądze na szczęście w płynie, którego nie potrzebujesz, ale chcesz. Możesz, kto Ci zabroni?
6. Pozbieraj kasztany. Wmawiaj sobie, że zgodnie z ludową wiarą mają moc wyciągania chorób. Nawet jeśli nie mają to zbieranie kasztanów jest odprężającym zajęciem. Jak zbieranie grzybów, ale grzybów nie pozbierasz w mieście.
7. Pamiętasz, że to czas suszenia jarzębiny? Nie. No pewnie, że nie, bo jesteś już stara i nie pamiętasz o rzeczach, które robiło się w przedszkolu i podstawówce. Czas sobie przypomnieć ( i nie mówię, że czas na robienie sobie dzieci ) - Powieś zasuszoną jarzębinę w domu.
8. Herbata, miód, cytryn, imbir - jeśli nie masz ich w domu to natychmiast ruszaj tyłek na zakupy. Jak masz, to masz wszystko, by przygotować napar szczęścia i ponoć wzmacnia odporność.
9. Przeczytaj książkę, za którą od dawna się zabierasz. Albo nie! Przeczytaj taką, którą lubisz i chętnie wrócisz, mogą być "Dzieci z Bullerbyn" jeśli to jedyna jaką znasz. W każdym razie, nie bądź statystycznym Polakiem. Jeszcze w tym roku przeczytaj cokolwiek!
10. Zorganizuj Halloween na złość konserwatywnym sąsiadom. Jeśli wydaje im się, że puszczanie radia M. i tv co trwa jest sposobem na współżycie w jednym budynku, to z całą powagą, możesz im powiedzieć, że idziesz wykopać ich zmarłych. Myślę, że uwierzą.
11. Robiłaś kiedyś jesienny wianek? Ja też nie, no to wreszcie jest czas.
12. Upiecz szarlotkę, zjedz szarlotkę. Szarlotka polskim dobrem narodowym.
13. Weź znajomych na grzaniec, najlepiej na grzaniec i szalotkę - po co się ograniczać.
14. Przelej wosk w andrzejkową noc, poukładaj buty i powróż dla zabawy. Potem ten cały stek bzdur wyrzuć ze swojej głowy. Jeszcze przez przypadek naprawdę uwierzysz, że Ci się oświadczył, bo pantofel dotknął końca podłogi.
15. Zalicz grypę. Wiem, że bezpośrednio nie uszczęśliwia, ale teraz pomyśl "kogo by tu niecelowo osmarkać zielonym glutem". Daje satysfakcje?
16. Zamów pizzę z kurkami. Kurki są super i już!
Teraz wasza kolej! Jakie macie inne sposoby, by jakoś przetrwać jesień?
1. koc zawsze i wszędzie, nawet latem ☺ - czy to oznacza, że jestem zmarzluchem? :D // cynamon jest dobry, ae bardziej przypomina mi jednak zbliżające się święta, wiec cynamon tak - ale dopiero na przełomie listopad-grudzień :) / dyni nie lubie, nie wiem dlaczego.. ale pestki z dyni uwielbiam! Kasztany, jarzębina, liście i wszystko takie jesienne - i choć pogoda przytłaczająca to te rzeczy powodują wewnętrzną radość! Herbata z cytryną to tak jak koc - zawsze i wszędzie :D Hahah 2 ostatnie mega! // Jeżeli chodzi o mnie, to sama za specjalnie nie czuję jesienni i planów szczególnych nie mam, aby ją przetrwać. Praca, wolne, praca, wolne. Spotkania ze znajomymi i zakupy uszczęśliwiają - a zwłaszcza już te świąteczne ♥
OdpowiedzUsuńJestem tu poprzez grupe na FB, ale zostaje na dłużej ♥ Lifestyle to temat, który mnie najbardziej interesi :D Miłego dnia!
Już świąteczne? :D Wow
UsuńCieszę się, że Ci się podoba ^_^
Szarlotka i grzaniec - rozpusta w biały dzień, wchodzę w to! Miodki, cynamony, kasztany do podrywu na "to twój kasztan?"... Tak na pewno przetrwa się jesień :D
OdpowiedzUsuń^^ o podrywie nie pomyślałam dobry pomysł! warto dopisać do powodów, które uatrakcyjniają jesień :3
UsuńCzytam ten drugi punkt i po pierwszych dwóch słowach już widziałam Jarka w tym pięknym płaszczyku :D Cynamon jest super - zwłaszcza łychą na sucho, mina znajomych jakby mnie słońce w lato przegrzało. Co do 8 - dolej wódki, to dopiero jest napar :D Punkt 10 - moi to mają Halloween codziennie albo chociaż gay party :D Szarlotka - może dyniotka, takie połączenie szarlotki z dynią i do tego litr amaretto. Co do mojego sposobu - jak pada to się cieszę, bo inny mają doła a ja nie :D I dobrze wyglądam w płaszczu więc płaszcze są spoko
OdpowiedzUsuńŁychą na sucho :D hahahahahahah mogłabyś wygrać cinamon challange
UsuńOoo tak zdecydowanie tylko te zasady trzymają mnie przy życiu 😅😅 obserwuje!
OdpowiedzUsuńNa szczęście w USA, pumpkin spice latte kosztuje jakieś 3$ <3 To mi wystarcza aby nie złapała mnie chandra przez całą jesień :P
OdpowiedzUsuńno tak 3$ dolary to zupełnie inne rozliczenie gdy zarabia się też w dolarach achh :3
UsuńHaha, ciekawe porady 👍 Ja właśnie leżę i łóżku zakatarzona i zastanawiam się kogo by tu osmarkac 😂
OdpowiedzUsuńKoc, kakao i dobra książka lub film <3 Idealny jesienny wieczór!
OdpowiedzUsuńKoc, książka, kubek dobrej herbaty i jakoś można przetrwać. Szkoda tylko, że nie da rady tak codziennie ;)
OdpowiedzUsuń