5 razy w Mieście Miłości: Jak zwiedzić Paryż bez tłumu i bez stresu?

"ℙ𝕒𝕣𝕚𝕤 𝕚𝕤 𝔸𝕝𝕨𝕒𝕪𝕤 𝕒 𝔾𝕠𝕠𝕕 𝕀𝕕𝕖𝕒" - 𝔸𝕦𝕕𝕣𝕖𝕪 ℍ𝕖𝕡𝕓𝕦𝕣𝕟

No właśnie czy zawsze?


Obecnie Paryż jedno z najbardziej zatłoczonych miast świata. Od wiosny do ciepłej jesieni przepełnione tłumami turystów, a przecież to miasto zakochanych, pięknych kawiarni, miasto mody i miasto wina.

Kocham Paryż, kocham Francję. 

Uwielbiam kuchnię francuską pachnącą, lekką, klasycznie smaczną. Pisałam wam... o zupach. Francuskie zupy, które trzeba spróbować, to smaki nam tak bliskie, a jednocześnie tak odległe od rodzimej pomidorowej i rosołu. Quiche lorraine - tarta lotaryńska, na którą przepis wrzucałam już lata temu i dzisiaj jedynie bym zmieniła mięso na np. bezmięsną wędlinę, bo moje preferencje się zmieniły, ale nadal jest to jedno z moich ulubionych dań. Jeszcze creme brulee, deser, dla którego mogłabym się codziennie budzić u boku francuskiego kochanka.

Najbardziej żałuję w życiu, że gdy miałam okazję nie wyprowadziłam się na stałe. 

Gdy moja znajomość francuskiego była u szczytu i szansa na stałą pracę i studia realna zabrakło mi odwagi.


Dzisiaj mogę tylko napisać jak bardzo żałuję, ale zamiast tego dam wam poradnik jak zwiedzić Paryż, by nasycić oczy malowniczym widokiem, bez tłumów.

Kiedy najlepiej pojechać lub polecieć do Paryża?

Paryż poza sezonem

Oczywista oczywistość, w Paryżu sezon trwa większość roku, ale nie zawsze. Podróż do Paryża od wiosny do październikowej jesieni oznacza sporo turystów. Środek zimy, okolice Bożego Narodzenia oraz karnawał to też raczej zły termin. Weekend przed weekendem majowym odpada. Dodatkowo wykreśliłabym terminy pokazów Haute Couture (nie wszystkie, ale te największe targi mody).

Najlepszą porą by zwiedzić Paryż bez tłumów jest, więc połowa stycznia, luty (ale nie weekend walentynkowy) i marzec. W styczniu wciąż można podziwiać piękne dekoracje bożonarodzeniowe i zimowe iluminacje na ulicach miasta. W tym czasie nie tylko kolejki do najważniejszych atrakcji turystycznych są krótsze, ale także ceny za hotele i bilety są niższe. 

Jeśli kwiecień będzie chłodny to spora szansa, że też pierwsza połowa kwietnia także nie będzie aż tak ruchliwa. 

To doskonały czas, aby odwiedzić Paryż w spokojniejszej i bardziej kameralnej atmosferze.

Niezależnie od pory roku jednak w pewnych miejscach zawsze spotkasz ludzi i swoją kolejkę odczekasz np. pod wieżą Eiffla czy może przy mniej popularnym diabelskim młynie Roue de Paris (12 euro, ale uwaga - płatność tylko gotówką) przy Place de la Concorde (Pl. Zgody)

Pójdź pieszo

Zamiast pędzić z przewodnikiem turystycznym z punktu do punktu i biegać tylko trasą idealnie wyznaczoną przez Google maps, zastopuj. Zejdź w bok, poczuj Paryż, pójdź uliczką bardziej naokoło. Skocz wypić kawę w przypadkowej kawiarni, zrób spacer wzdłuż Sekwany.

Może nie zobaczysz wszystkich zabytków w jeden weekend, ale odpoczniesz nacieszysz się poznawaniem.

Poznaj i pokochaj kuchnię francuską

Zamiast jeść jak najtaniej pomyśl, że to jest twoja okazja spróbować kuchni franskiej w sercu Francji. Przed wyjazdem zastanów się, co koniecznie musisz spróbować i nie traktuj jedzenia jako jedynie zaspokojenia potrzeby fizjologicznej najniższym kosztem, a najlepiej kanapkami z hotelu (o zgrozo!). Potraktuj kuchnię jako niezbędny element Twojej podróży!

Załóż, że spróbujesz minimum 6 dań kuchni francuskiej, oto moje propozycje:
  • Quiche Lorraine - tarta z boczkiem, serem i natką pietruszki
  • Bouillabaisse - bulion rybny z dodatkiem warzyw, ziemniaków i różnych rodzajów ryb.
  • Coq au Vin - kurczak duszony w czerwonym winie i z dodatkiem warzyw.
  • Cassoulet - gęsty gulasz z ciecierzycy, wieprzowiny i mieszanki kiełbas, podawany z chrupiącym pieczywem.
  • Tarte Tatin - klasyczny francuski deser składający się z ciasta z pomarańczami i karamelizowanymi jabłkami.
  • Crème Brûlée - deser składający się z kremowej masy na bazie żółtek i mleka, z wierzchu posypanej cukrem, który jest później karmelizowany.
Może warto (mimo woni) zajrzeć do lokalnego sklepu z serami i dać szansę nawet tym bardzo cuchnącym?

Taniej lot i nocleg

Czas na najważniejszy punkt, dla którego warto szukać dat poza sezonem (chociaż jak wspomniałam sezon na Paryż jest cały rok) i poza ważnymi wydarzeniami. Oczywiście chodzi o ceny lotów. Najtańsze loty z wyprzedzeniem są właśnie na luty, marzec, kwiecień oraz końcówkę października i początek listopada. 
Nadal jednak ceny lotów rejsowych (czyli te prosto z wyszukiwarki lotów) bywają bardzo wysokie, stąd moja propozycja - można polować na miejsca w lotach wycieczkowych. 

Musicie znaleźć loty czarterowe do Paryża np. taką wyszukiwarkę ma Itaka tutaj, cena takiego biletu jest zazwyczaj niższa porównaniu do regularnego lotu, bo podpinacie się pod już zorganizowaną grupę, a czasem coś zwolni się last minute w super cenie.

Jeśli nie ma opcji na czarter - trudno szukamy zwykłych połączeń, ale szukając lotów do Paryża starajcie się przechytrzyć google. 
Co robię? 
  • czyszczę pliki cookie, gdy ponownie szukam biletu w podobnej dacie 
  • testuję ceny w różnych trybach wyszukiwania np.
    • tryb incognito
    • przeszukiwanie później na Internecie z telefonu
    • po zalogowaniu na platformy dedykowanej do znajdowania taniej biletów. 
Trochę gimnastyki, ale tym sposobem udało mi się już wielokrotnie zaoszczędzić na locie czy na cenie sugerowanej hotelu!

Jeżeli używasz Airbnb i Bookingu zanim zakupisz tam nocleg sprawdź czy dany hotel, hostel, wynajmujący nie ma swojej strony. Jeśli ma na 99% cenę tego noclegu będziesz mieć taniej jeśli zarezerwujesz bezpośrednio u usługodawcy. Czasem warto do mniejszych właścicieli odezwać się bezpośrednio. Booking i Airbnb biorą wysokie prowizje, nawet jeśli masz "zniżki" za korzystanie z tych platform to wynajmujący są gotowi zarezerwować ci bez pośrednika taniej!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Adbox