Europa ma dla nas wiele do zaoferowania, jednak w moim odczuciu to Francja jest niezaprzeczalnie kulinarnym sercem Europy. Ojczyzna Moneta, Brigitte Bardot, Victora Hugo i Napoleona ma moim zdaniem jedną z najsmaczniejszych kuchni świata.
Czasem myślę, że przecież mogłam zamieszkać we Francji na dłużej. Jednak czas, który tam spędziłam był wspaniały, a smaki, które poznałam niezapomniane. Gdybym miała wymienić wszystkie dania, które absolutnie trzeba skosztować, to przypuszczam, że musiałabym poświęcić temu osobną książkę.
Jeśli zastanawiacie się co jeść w Paryżu, to ta seria jest dla was. Spróbuję przybliżyć trochę moich francuskich fascynacji (tych co jeszcze jej nie zauważyli odsyłam do przepisu na quiche lorraine). Postaram się podzielić kuchnię francuską na kilka podrozdziałów. Dzisiaj prezentuję wam zupy francuskie.
Co zjeść we Francji? - zupy francuskie
Soupe à l'oignon - zupa cebulowaW każdym przewodniku po Francji musi pojawić się słynna zupa cebulowa. Ponoć wymyślona przez samego króla Ludwika XIV. To lekka zupa na bazie mięsnego bulionu ze słodkiej białej cebuli, doprawiona czosnkiem, masłem i smakiem białego wina. Podawana jest z grzankami, albo w towarzystwie świeżej bagietki. Można spotkać się z popularną wariacją w temacie tego dania - soupe à l'oignon gratinée, czyli zupą zapiekaną (poniżej).
Bouillabaisse - zupa rybna
Wywar na bazie przynajmniej trzech rodzajów ryby jest podawany we francuskich restauracjach. Przysmak z nad Morza Śródziemnego wywodzi się oryginalnie z regionu Prowansji z okolic Marsylii, ale nie jest daniem, które spotkamy u gospodyni francuskiej pod strzechą. Zupa doprawiona jest ziołami prowansalskimi, anyżem i serwowana z dodatkami tj. owocami morza - ośmiorniczkami, małżami, krewetkami czy z rakowymi szyjkami.
Vichyssoise - krem z pora i ziemniaków
Pozycja o burzliwej przeszłości i historii. Nie wiadomo czy wywodzi się z Francji, czy jest jedynie zupą w stylu francuskim, której korzenie są jednak prawdziwie amerykańskie. Francuski krem z pora gościł na stołach już w II połowie XVIII wieku, jednak nazwę i sławę zdobyła dopiero 100 lat temu w Nowym Jorku. Przepis na tę zupę od kucharza pochodzącego z Francji, okolic Vichy otrzymała matka prezydenta Roosevelta. Przygotowuje się ją z tartego pora, ziemniaków i cebuli na bulionie drobiowym. Doprawiona jest francuskimi przyprawami - bouquet garni i zabielona świeżą śmietaną. Może być podawana na ciepło, ale również na zimno jako chłodnik w upalne dni.
Pikantny, gładki krem oparty na bulionie ze skorupiaków: homara, langusty, kraba, krewetki lub raków. Popularnie bisque jest nazywana zupą krewetkową, chociaż tradycyjnie gotowana była z owoców morza, które nie były jakościowo wystarczająco dobre, by sprzedać je na rynku. W oryginalnym bisque, muszle były mielone na drobną pastę i dodawane do zagęszczania zupy. Tradycyjnie podawana jest w niskiej misce lub kubku o dwóch uchach.
Soupe de haricots blancs - zupa z białej fasoli
Podobno była ulubionym daniem Victora Hugo. Podawana może być na kilka sposobów i co dom to inny sposób podania. Popularną formą jest biały krem posypany ziołami prowansalskimi, chociaż często spotkamy też na wpół zblendowaną zupę z kawałkami pomidorów i boczkiem.
Soupe paysanne - zupa chłopska
Zupa, która łączy dobry bulion z warzywami - zieloną kapustą, porem, marchewką i ziemniakami oraz pływającymi kawałkami kiełbasy. Swojska i bardzo sycąca, ale nie tak topowa jak cebulowa.
Macie swoje typy, które chciałybyście spróbować? Lubicie kuchnię francuską?
Zjadłabym wszystkie, ale najbardziej jestem fanką francuskiej zupy cebulowej. Oh, jakbym zjadła choćby teraz.
OdpowiedzUsuńOOOOooo w listopadzie lecę do Francji, planujesz kontynuuować serię kulinarną? :)
OdpowiedzUsuńplanuję więcej! :D
Usuń