Czy każdy ślub musi mieć pierwszy taniec? Co, jeśli ja nie chcę!

Nie jestem fanką tańca, ale czasami po tuptam nóżką. Natomiast nie wyobrażam sobie mojego chłopaka tańczącego to po prostu nie mieści się w mojej głowie i jestem pewna że w jego również. Do naszego ślubu na pewno jeszcze daleko ale zaczęłam zadawać sobie pytanie:

  • Czy wesele bez tańca młodej pary jest możliwe? 
  • Co jeśli Pan Młody czy Panna Młoda kategorycznie nie chcą tańczyć?

Dzisiaj podzielę się z wami moimi pomysłami na inne atrakcje weselne! 

Jest dużo trendów i podejść coraz mniej dziwi że na polskim weselu nie leci disco polo, chociaż część rodziny zdecydowanie będzie czuła się zawiedziona. Ale co z pierwszym tańcem? Moment, na który wszyscy czekają? Babcie trzymają w gotowości chusteczki (które zdążyły już wyschnąć od sakramentalnego / cywilnego tak i założenia obrączek?)


Pomocy! Nie możemy się zdecydować, czy chcemy pierwszy taniec na naszym weselu?!


Dla wielu osób, ten problem brzmi absurdalnie, przecież to oczywiste, że pierwszy taniec jest must have każdego wesela z drugiej z jednak strony społecznie jesteśmy coraz bardziej świadomi, że wesele to święto państwa młodych a nie spełnianie oczekiwań rodziny. 

Ślub i wesele to impreza państwa młodych! 

Jeszcze 20 czy nawet 10 lat temu częściej słyszało się, że wesele jest dla gości. Na szczęście trend ten się zmienił i coraz mocniej widać, że państwo młodzi przestają robić wesele by zadowolić rodzinę, a organizują święto pod siebie

Chociaż nadal rodzina, a szczególnie przyszli teściowe wtrącają się w listę gości, forsują pozycje w menu i wiele innych ślubnych szczegółów, coraz więcej rodziców jest jednak wyrozumiałych - to święto Państwa Młodych. 

Podejście to też jest wspierane faktem, że śluby odbywają się w coraz późniejszym wieku. Para młoda jest często w wieku 30+ niż 20+, bardziej niezależna od poglądów swoich rodziców, jak i niezależna finansowo. Branie ślubu dopiero, gdy jest się wstanie w to wspólne życie wejść jest obecnie najpopularniejszym podejściem. 

Państwo młodzi wychodzą też z założenia coraz częściej - nie robimy ślubu, jeśli nas na to nie stać. 

Dawno temu na blogu pisałam Ślub marzeń... Czyich? Zdania nie zmieniłam. Jeśli pierwszy taniec nie jest z Twoich marzeń - nie uginaj się dla rodziny! 

Ślub bez pierwszego tańca 

Po pierwsze, rezygnując z tradycyjnego wesela na rzecz mniejszej uroczystości, takiej jak obiad tylko dla rodziny, unikniecie tańca. Jest całkowicie zrozumiałe, że w mniejszym lokalu nie będzie miejsca aby zatańczyć. Do tego nie będziecie zamawiać osobno didżeja czy orkiestry, by "grała do kotleta". 

Możecie oczywiście postawić kategorycznie "nie", nie tańczymy na własnym weselu ale warto pomyśleć o alternatywnych aktywnościach dla siebie jak i gości weselnych.

Co zamiast tańca na weselu?

Jeśli nie lubicie tańczyć, to nie ma potrzeby, abyście robili to na siłę. Zamiast tego, możecie wybrać inne formy spędzania czasu z bliskimi. Może to być na przykład wspólne śpiewanie ulubionych hitów, quiz albo gry planszowe. Nie ma jednego "słusznego" sposobu na spędzenie wesela.

Śpiew i karaoke


Muzyczny występ państwa młodych, a może w rodzinne karaoke. To fajna aktywność, która zaangażuje znaczną część gości weselnych a jest stosunkowo tania w organizacji co przy cenach wesela też ma znaczenie. 

To jednocześnie świetny sposób na to, aby goście wzięli udział w zabawie i miło spędzili czas. Wystarczy przygotować listę ulubionych piosenek i zapewnić rzutnik i mikrofony. Sprzęt do domowego śpiewania nie jest drogi a do tego dość popularny dzięki czemu możliwe że będziecie w stanie wypożyczyć go od swoich znajomych.

Zresztą usługi wynajmu profesjonalnego sprzętu do karaoke zaczynają się od 500 zł co jest naprawdę atrakcyjną ceną przy innych aktywnościach weselnych. 

Aby zaangażować różne pokolenia do wspólnego śpiewania można stworzyć kolekcje muzyczne zawierające hity takie jak na przykład:
  • ulubiona piosenka państwa młodych, 
  • ulubiona rodziców czy chrzestnych, 
  • playlista rodzeństwa, 
  • hity lat młodości naszej rodziny, 
  • hot lista 90s 
  • trendy obecnego roku. 
Dodatkowo można również zorganizować konkurs karaoke z nagrodami dla najlepszych wykonawców, a ta odrobina rywalizacji na pewno doda zabawy energii.

Randka w ciemno

Ta bardzo znana telewizyjna konwencja programu może być ciekawym pomysłem na rozpoczęcie wesela. To świetny sposób na to, aby wszyscy goście lepiej poznali nowożeńców i ciekawie spędzili czas.


Tajemniczą kotara albo ściana dzieląca pana młodego i pannę młodą. Do tego prowadzący z poczuciem humoru oraz pytania te podstawowe ale także te bardziej podchwytliwe.

Zadanie z przygotowaniem pytań możecie zlecić swoim świadkom oraz rodzeństwu. Nie wpuszczą wodze fantazji i zaszaleją. Pytania ze starych edycji tego programu spokojnie można znaleźć na YouTubie. 

Jeżeli do tego waszej rodzinie akurat znajduje się stereotypowy Wujek, który jest zawsze ma żarty pod ręką, może warto wręczyć mu przed uroczystością listy pytań i propozycje by to on był wodzirejem tej zabawy. 

W ten sposób goście będą mieli okazję dowiedzieć się o parze młodej czegoś nowego i ciekawego, oraz zapamiętać ten niestandardowy, zabawny sposób na rozpoczęcie wesela. 

Aktywności sportowe 

Jeśli para młoda lubi sporty, to można zorganizować mini turniej sportowy. 
Chociaż pierwszą myślą może być turniej siatkówki albo piłki nożnej, to taka aktywność wymaga wcześniejszego poinformowania gości o koniecznych ubraniach na przebranie. Jest to fajna opcja jednak nie zaangażujemy w nią wszystkich gości, zwłaszcza seniorów rodziny. 

Pokazowe przyciąganie liny między panem młodym i jego kolegami a panną młodą i jej koleżankami również może być sposobem na dodanie ducha rywalizacji na weselu.

Jeśli jednak chcemy zaangażować wszystkich, trzeba wziąć pod uwagę wiek jaki możliwości naszych gości. Dobrze żeby tego typu zabawa była możliwa dla całego grona, a nie tylko dla najmłodszych. 


Rozwiązaniem mogą być różne aktywności drużynowe. Mieszane grupy wiekowe mogłyby dzielić się zadaniami

Wśród gier sportowych mogłyby znaleźć się również takie, które nie wymagają dobrej kondycji fizycznej jak rzucanie lotkami do tarczy, wrzucenie małej piłki do kosza, budowanie wieży z klocków czy przeniesienie piłeczki pingpongowej na łyżce. 

Pomyślcie o tym rozwiązaniu szczególnie jeżeli miejsce, w którym robicie wesele ma fajny ogród do wykorzystania.

Gry planszowe 

Planszówki czyli gry planszowe przechodzą obecnie odrodzenie. Nic dziwnego, bo to dobra zabawa dla małych jak i dużych.

Nieważne czy nasi Goście mają lat 5 czy 105 najprawdopodobniej będą dobrze się bawić i zintegrować. Jest to szczególnie ważne ponieważ dwie różne rodziny spotykające się na weselu często oznaczają dwie oddzielne grupy bawiące się. To świetny sposób na to, aby przełamać tę rodzinną barierę i zaangażować wszystkich. Można wybrać różne gry wieloosobowe, takie jak np. Dixit, Carcassonne czy Ticket to Ride.

Co jeśli nie macie możliwości zaangażować wszystkich? 

Przygotujcie okrągły stolik np. na 8 osób. Przy nim powinna siedzieć jedna osoba która będzie moderować granie. Gościom weselnym na początku wręczycie po numerku. Później z tej samej puli numerów moderator gier planszowych będzie zapraszać gości do grania. 

Pierwsze zagranie mogą prowadzić Państwo młodzi a przy stole posadzić swoich rodziców i świadków z osobami towarzyszącymi. 

A może odwrotnie wyciągnijcie klasyczną grę Twister niech świadkowie prowadzą a pan i panna młoda wykonują zaawansowaną gimnastykę!

Dalej rolę animatora gier planszowych można powierzyć profesjonaliście, albo komuś kto na co dzień jest fanem planszówek wśród waszej rodziny lub przyjaciół. że ta rola szczególnie może zainteresować najmłodsze pokolenie gości. Mały wygadany kuzyn który będzie wszystkim przedstawiał Dixita rozczuli wszystkich.
Po takim wstępie stolik ten będzie żył już swoim życiem. 


Jak widać, istnieje wiele alternatywnych sposobów na spędzenie czasu podczas wesela, tak aby uniknąć tańca jeżeli para młoda po prostu tego nie lubi.





2 komentarze:

  1. Oczywiście, że nikt nic nie musi. Każdy niech organizuje przyjęcie według własnego pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym roku mój brat bierze ślub. Stwierdzili z narzeczoną, że tańca nie będzie. I to jest ok- każdy robi jak tam mu pasuje. Osobiście, ja ten taniec chciałabym mieć, ale każdy człowiek jest inny..

    OdpowiedzUsuń

Adbox