Jak zarabiać przed 18-ką i nie tylko? Praca dla niepełnoletnich


Muszę przyznać, że zanim ukończyłam 18-lat, zanim w ogóle poszłam do pracy na studiach kombinowałam na różne sposoby jak zdobyć pieniądze.

Wydatków jest nie mało, a kieszonkowego długo nie miałam, a jak miałam to miało ono być na bieżące wydatki. Zawsze było niewystarczające o bardziej szalonych wydatkach nie mówiąc.

Zasadniczo w Polskim prawie pracować można od 16 roku życia, ale i wcześniej starłam się znaleźć sposoby na zarobek.

Czy można legalnie pracować przed 16 rokiem życia?

TAK

Pamiętaj jednak zgodnie z prawem:

Osoba poniżej 16. roku życia może wykonywać pracę tylko na rzecz podmiotu prowadzącego działalność kulturalną, artystyczną, sportową lub reklamową.
Praca nie może przekraczać 6 godzin na dobę!

10 pomysłów na pracę dla niepełnoletnich

1. Konsultantka

Chociaż sama nigdy nie skusiłam się na tę formę zarobku, to katalogi kosmetyczne Avon czy Oriflame znam już dziecka. Przewalały się po domu odkąd pamiętam. Już w 5 klasie podstawówki czyli w wieku 11 lat jedna z moich koleżanek sprzedawała kosmetyki z katalogu swojej mamy zaopatrując tym samym w kolorówkę pół szkoły.

Długo wydawało mi się, że to minie, moda wśród nastolatek, ale nie, w liceum i na studiach nadal spotykam dziewczyny, które są konsultantkami.

Jak zostać konsultantką?
Jeśli jesteś niepełnoletnia, to umowę musi podpisać osoba dorosła np. Twoja mama.
Konsultantka otrzymuje katalog oraz ma swoje rabaty. Zarabia się na różnicy między ceną w katalogu, a ceną dla konsultantek. Oprócz tego, jeśli sprzedaż powyżej jakiejś kwoty, to dostajesz róznego rodzaju kosmetyki - nowości za darmo. Te możesz użyć dla siebie lub sprzedać dalej.

Da się w ogóle zarobić?
Zarobki zależą głównie od tego jak sobie radzisz sprzedażą bezpośrednią i poleceniami produktów.  Czy masz stałe klientki czy zbierasz zamówienia tylko wśród rodziny / przyjaciół.
Pamiętam, że w liceum koleżanka konsultantka Avonu mówiła, że jest wstanie mieć z tego 200-300zł bez specjalnego wysiłku. Katalog zabierała ze sobą na zbiórki chóru, harcerstwa, zostawiała w bufecie szkolnym, a w weekendy do salki parafialnej, gdzie prowadziła chórek. Dzieci trenowały piosenki z gitarą, matki miały czas na przejrzenie starych katalogów i spisanie, co która chce - proste ;P

Zalety:
Nie wymagająca dużych nakładów energii, a zawsze coś wpada do kieszeni.

Wady:
Umowa musi być na osobę pełnoletnią (później można zmienić)
Trudno przewidzieć kwoty jakie się zarobi, najważniejsza jest sieć klientek ;)

2. Korepetycje

Jesteś świetna z matematyki / biologii / chemii / fizyki, a może angielskiego czy inny język obcy. Potrafisz pisać bezbłędne wypracowania, do tego masz podejście do dzieci? Świetnie możesz poszukać pracy jako korepetytor / korepetytorka. Uczenie dzieci nie jest łatwe, ale możesz zacząć, szczególnie przy znajomościach bez względu na wiek. Trening zdolności pedagogicznych na młodszym rodzeństwie jest dodatkową kwalifikacją.

W zależności od swojego wieku i doświadczenia stawki dla korepetytorów są różne. Przed 18 ciężko o stawki wyższe niż 20-30zł za godzinę odrabiania lekcji. 

3. Opieka nad dzieckiem

Opieka nad dzieckiem to odpowiedzialne zajęcie, ale stosunkowo dobrze płatne za godzinę w tygodniu czy za weekendy. Przed 18-stką zazwyczaj jest to praca zdobyta pocztą pantoflową.

Pamiętaj jednak, że rodzice wymagają rzeczywistej opieki, a nie posadzenia dziecka przed telewizorem czy komputerem. W wielu domach gdzie zaprasza się nianie zainstalowany jest monitoring. Poświęć dziecku maksimum uwagi, przygotuj zajęcia,  kolorowanki, pograjcie w coś razem. Włóż trochę wysiłku w ciekawy czas z dzieckiem, a na pewno zostaniesz doceniona i ponownie zaproszona jako babysitter.

4. Praca w kawiarni i restauracji

Praca w kawiarni może wydawać się pracą idealną na wakacje, ale to ciężka harówa. Kelnerzenie, obsługa gości, utrzymywanie ciągle uśmiechu na twarzy i prawie cały czas na stojąco. Opcja nr 2 to pomoc kuchenna i zmywak.
Idąc na rozmowę o pracę w kawiarni, jeśli myślisz o obsłudze gości - przygotuj się. Dowiedz się o miejscu kilku rzeczy, jaką ma ofertę, z czego słynie. Zainteresuj się rodzajami kaw, herbat, rozróżniaj wegetarianizm od weganizmu.

Nigdy nie pracuj w gastronomii na czarno. Po ukończeniu 16-roku życia można podpisać umowę i rozliczyć podatek, także niech nikt nie zwodzi Cię dniami i tygodniami próbnymi, za które na koniec możesz nie dostać wynagrodzenia.

PS: w McDonaldzie rekrutacja jest otwarta cały rok.

5. Pomoc biurowa

Trafia się jedna na milion, ale jak się trafi to warto brać. Praca w biurze nie kojarzy się z pracą dla nastolatków, ale jeśli w ogłoszeniu nie ma inaczej to spokojnie możesz aplikować na wakacje. 
Obowiązki będą różne od sortowania poczty, pilnowania czystości w biurze po np. opiekę nad profilem na facebooku.

Dodatkowo warto się zorientować jakie są staże wakacyjne w Twoim mieście, często wymagające jedynie obsługi pakietu office czy ciut bardziej zaawansowanych umiejętności cyfrowych. Może akurat Ci się uda.

Szczególnie fajną opcją jest praca w marketingu - social media manager, brzmi dobrze. To fajna przygoda, którą można wpisać do CV, jednak oprócz własnego konta na insta i tiktoku warto znać chociaż trochę teorii. 

6. Praca w sklepie

Agencje pracy przed wakacjami bez problemu rekrutują nastolatków, a sklepy szkolą z obsługi kasy.

W sklepie można pracować jako ekspedientka, sprzedawca czy podczas inwentaryzacji (liczenia towaru). Inwentaryzacje odbywają się zazwyczaj w nocy, wtedy pracownicy poniżej 18 roku życia nie mogą pracować, jeśli odbywają się w dzień nie ma przeciwskazań. 

Praca w sklepie przy sprzedaży produktów lub jako obsługa klienta wymaga nienagannej prezentacji, kultury osobistej i sporej dawki czepliwości i uśmiechu nawet, gdy ma się już dość.

7. Host/Hostessa

Wiąże się trochę z pracą w sklepie, gdyż hostessy często brane są do stoisk firmowych w supermarketach, ale też podczas targów czy w czasie imprez w centrach handlowych. Hostess sprzedają opłatki na Wigilię, różyczki na walentyki. Wciskają to co najpotrzebniejsze w sezonie. 
Obsługują imprezy, konferencje, gdzie np. mogą odpowiadać za przywitanie gości, zaprowadzenie do szatni czy punktów rejestracji. Są zatrudniane przez agencje pracy tymczasowe weekendowo lub na godziny.

Sama tak nie pracowałam, ale koleżanka miała fajne weekendowe zlecenia w Rossmanie, wiec spokojnie łączyła naukę w liceum i pracę ;)

8. Sprzedaż rękodzieła

W sprzedaży rękodzieła liczy się pomysł, wysoka jakość wykonania i talent. 
Sprzedawanie własnych DIY wydaje się super, bo łączy się pasja i zarobek. Przyjemne z pożytecznym.
Tu mogę wam opowiedzieć o własnym biznesie. Na początku liceum wraz z przyjaciółką zaczęłyśmy sprzedawać ręcznie robioną biżuterię. Nazwałyśmy nasz biznes, założyłyśmy mu fanpage a potem zaczęłyśmy nasze dzieła obfotografowywać. Małe słodkie donuty, babeczki i inne ciasteczka łatwo znajdowały nowych fanów. Robienie nowych wzorów sprawiało nam frajdę. Ze sprzedażą było gorzej, ale coś tam się kręciło.

Rzeczy sprzedawałyśmy głównie w szkole, przez fanpage na facebooku i na wydarzeniach. Dodatkową atrakcją było wystawianie się na konwentach, gdzie niestety stoiska są płatne, ale i sporo dzieciaków przyjeżdża, by wydać kieszkonkowe.

Czy ten bizens się opłacił? Zdecydowanie nie. Pojęcie o zarządzaniu biznesem miałyśmy słabe. Owszem, część się sprzedała, miałyśmy kilka zamówień na konkretne okazje, jednak więcej wydawałyśmy na nowe modeliny, lepienie nowych wzorów dla przyjemności niż udawało się zarobić :) 

Przy sprzedaży rękodzieła musicie jednak mieć baczniejsze oko na to ile kosztują materiały, a ile wynosi zysk.

9. Sprzedaż ubrań i nie tylko

Aby sprzedawać na allegro czy innym portalu nie musisz mieć ukończonych 18 czy 16 lat, możesz to robić w każdej chwili. Sprzedaż to jednorazowy zastrzyk gotówki, ale jeśli połączyć sprzedaż na portalach z rękodziełem może wyjść całkiem dobrze. Pamiętaj, że ważna jest jakość zdjęć!

Do sprzedaży na Vinted wystarczy, że się zweryfikujesz nr telefonu. Możesz podpiąć kartę (portfel vinted jednak będzie wymagał weryfikacji), lub umawiąć się na przelew na dane podane przez ciebie lub odbiór osobity. Opcji jest wiele.

Sprzedawać można różne rzeczy. Miałam chyba 14/15-lat, gdy buszowałam po lumpeksach wyszukiwałam fajne ubrania za 2-3zł z ostatniego dnia sprzedaży. Po powrocie do pralki z do odżywiania kolorów, część przerabiałam i sprzedawałam jako używane lub przerabiałam DIY. W ten sposób pamiętam sprzedałam bluzę, do której sama doszyłam rękawy od innej, koszulę ręcznie wyćwiekowaną czy spraną koszulę przerobioną na "galaxy" przez spryskanie wybielaczem i barwnikami do tkanin. Nie robiłam tego głównie w celach zarobkowych. Pierwszym odbiorcą tych ubrań byłam ja sama. Gdy mi się znudziły sprzedawałam dalej ;).

10. Zbieranie owoców

Zbieranie owoców to praca sezonowa. Jeżdżenie za granicę na truskawki czy inne zbiory popularne jest na studiach. Przed 18-ką pozostają nasze rodzime sady. Stawki są różne, godzinowe lub od zebrane kilograma owoców.

+++ Praca online i zarabianie na blogu

Wydawałoby się, że praca online jest idealna, ale o taką bardzo trudno. 
Myślisz BLOG/vlog? Nie do końca... Jeśli piszesz bloga, tworzysz na yt, instagramie masz szansę na posty sponsorowane czy współprace, ale z osobami niepełnoletnimi marki raczej nie podejmują współprac finansowych, a raczej wolą barter - wysłanie paczki za promowanie.

Takie akcje prowadzi RaB, #ddob czy Brand Buddies (BrandBuddies poświęciłam osobny wpis). Współprace raczej z blogami popularnymi 5-10 tys UU miesięcznie, czy kontami na instagramie o conajmniej 5 tys obserwujących. Do tego w portalach dla blogerów np. whitepress zarejestrować mogą się tylko osoby pełnoletnie, więc znowu ktoś w waszym imieniu.

Online można realizować zlecenia cyfrowe. Na stronach typu freelanceria czy useme znajdziesz oferty prac, które często nie wymagają zaawansowanych kwalifikacji. Są to zadania do wykonania w social mediach, zlecenia napisania tekstów czy stworzenia grafiki, one również wymagają rejestracji na osobę pełnoletnią i konto bankowe.

Macie swoje pomysł jaka praca będzie dobra dla niepełnoletnich?

6 komentarzy:

  1. Jako, że do niedawna mieszkałam na wsi, nie mogłam podjąć żadnej pracy biurowej itp. Byłam jednak konsultantką i zawsze, kiedy zbliżały się zbiory, brałam w nich udział. Razem z koleżankami byłyśmy na malinach kilka lat z rzędu, potem też rabarbar;) I u mnie zawsze sprzedawałam czereśnie, czy orzechy;)
    Trzeba było sobie radzić. Ale to były pięęękne dni!

    Mój kanał

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy wpis :) Ja przed moją 18-tką pracowałam jako kelnerka, oraz sprzedawałam stare ubrania w internecie :)

    Carrrolina Blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne pomysły :D Ja już od dawna mam stałą pracę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pełnoletnia już jestem także pracę mogę podjąć każdą :D Ale pomysły bardzo fajne, podsunę je kuzynowi, chce sobie w wolnym czasie dorobić a uczy się więc pomogę :D

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już dawno po 18, ale na pewno młodszym przyda się ten post :)
    BLOG
    YOUTUBE

    OdpowiedzUsuń
  6. Często osoby niepełnoletnie są poszukiwane do prac sezonowych, na przykład w rolnictwie. Warto szukać takich ogłoszeń, na krótki okres czasu można często znaleźć pracę (wakacje, ferie) czy na weekendy. Tak samo studenci są chętnie poszukiwani na rynku pracy.

    OdpowiedzUsuń

Adbox